Dr Kraśnicki Dariusz
Wrocław, ul. Kmicica 3 mapa
Prosimy o wcześniejszą rejestrację: 601 775 123
e-mail skype

Po co w Womp chcą książeczki wojskowej?

W tym wideo odpowiem Ci na pytanie, po co potrzebna jest  książeczka wojskowa
podczas badań za jazdę po pijanemu. Okazania tej książeczki żądają zarówno lekarze WOMP jak i
psycholodzy transportu.

Jakiej tajemnej wiedzy spodziewają się tam  uzyskać?
Jak to się przełoży na twoje końcowe orzeczenie?
...
Cześć nazywam się Darek Kraśnicki, jestem lekarzem medycyny transportu z Wrocławia,
a przez prawie 20 lat byłem lekarzem wojskowym,
No...ale zacznę od zapytania mojego widza.
..............

Witam, obejrzałem już sporo Pana filmów i sporo się dowiedziałem.
Niepokoi mnie jednak kwestia nieporuszana przez Pana. Mam tu na myśli książeczkę wojskową.
W jakim celu należy ją przedstawiać na badaniach w drodze do odzyskania prawa jazdy kat B.?

Czy należy ją okazać na badaniach psychotechnicznych?
Czy wymagana jest ona również na badaniach lekarskich?
I co w przypadku kiedy w książeczce ma się wbitą kategorię D?

W moim przypadku najpierw została wbita kat A, następnie została zamieniona na kat D.

Boję się szczerze mówiąc utraty uprawnień z tego powodu,
gdyż odebrano mi prawo jazdy na 7 miesięcy za jazdę po spożyciu;
-Pierwsze badanie 0.12mg drugie 0.10mg o 3-ciej w nocy w Wigilię.

Swoją karę odczekałem. Zapłaciłem 620 zł,
co było dla mnie znacznym obciążeniem finansowym.
Teraz kolejne wydatki na badania.

W między czasie ktoś zniszczył mi samochód stojący pod domem (porysował cały dookoła kluczem),
więc teraz jeszcze utrata całkowita prawa jazdy za tak niewielki występek,
wydaje mi się, byłaby nie współmierna do czynu który popełniłem.

/Nawiasem mówiąc mi też ktoś porysował samochód. Bardziej zrozumiem złodzieja
niż wandala, a kara ze stu batów dla takiego dziada nie była by chyba zła/

I tak karę poniosłem zasłużoną i wielką jak dla mnie, ale martwię się tą książeczką.
Bardzo byłbym wdzięczny za jakąś odpowiedź.
...
No do rzeczy, czyli tej książeczki.

Do czego pierwotnie potrzebna jest książeczka wojskowa jej wystawcy, czyli Polskiej Armii?
Dostaniesz ją z wojskowej komendy uzupełnień jak stawisz się na poborze.
Częścią tego poboru jest ocena twojego stanu zdrowia na komisji lekarskiej,
a wynik tego badania jest wpisywany gdzieś na końcowych stronach tego dokumentu.

Aby sprawę sobie ułatwić, jest to jakaś pieczątka, a urzędnik wpisuje tylko tzw paragrafy
oraz ostateczną kategorię zdrowia uzyskaną przez Ciebie.
..
Gdzie zaczyna się problem. Jest logiczne, że jak masz kategorię A, to możesz teoretycznie
jeździć czołgiem, więc pewnie samochodem osobowym też.
Natomiast w tym przypadku, mój początkowo zdrowy widz z kategorią A, nagle ma zmnienione
to na kategorię D. Czyli wniosek dla lekarza jest prosty:

Coś pogorszyło się w jego stanie zdrowia, że stanął powtórnie na komisję lekarską
i tą kategorię D uzyskał. I jest to raczej jakieś trwałe schorzenie,
bo inaczej dostałby kategorię B, czyli czasowo niezdolny do słuzby wojskowej.

Rozszyfrowanie tych pagarafów nie jest zbyt trudne.
Większość dyskwalifikujących z wojska związana była ze schorzeniami psychicznymi
lub neurologicznymi.

Jest część poborowych, która nie chcąc spełnić konstytucyjnego obowiązku
służby wojskowej załatwiała sobie "papiery" na padaczkę, alkoholizm,schorzenia psychiatryczne
czy jakiekolwiek inne dające kategorię D czy nawet E/czyli niezdolny do służby nawet w czasie wojny/.
No bo w końcu nikt Generałów do Woja nie bierze .

Oczywiście krótkotrwały cel doraźny /czyli zwolnienie z woja/ był osiągany,
ale nic nie plami człowieka tak jak atrament.
Niestety rozpoznanie choroby psychicznej czy padaczki zostało wpisane w twój życiorys
i będzie się wlokło, jak przysłowiowy smród po gaciach.
Mój widz jest tego najlepszym przykładem.

Żaden lekarz z WOMP czy jakikolwiek inny włącznie ze mną, nie podpisze się pod pozytywnym
orzeczeniem do prawka, jak masz "zabagnione papiery" takimi rozpoznaniami.
....
Czy jest jakieś rozwiązanie?
Po mojemu wątpliwe.
Możesz oczywiście "pościemniać", że książeczkę wojskową zgubiłeś, podarło ją dziecko
czy coś podobnego , ale wojsko jest zobowiązane do wydania duplikatu.
Również na komisji dostałeś orzeczenie lekarskie, którego
lekarz ma prawo się domagać, a którego odpis możesz uzyskać w organach wojskowych.
/W końcu w Wojsku raczej nic nie ginie, najwyżej zmienia właściciela/

Nawet jak lekarz w to uwierzy, to będzie na pewno bardziej podejrzliwy niż zwykle.
No bo w końcu widzi, że masz coś do ukrycia i starasz się oszukiwać.
...
Na tym kończę.
Jak to wideo Ci sie spodobało, to daj like'a, daj kciuka.
Jak rozwiązało Ci jakiś problem, to podziel się z nim na swoim portalu społecznościowym
lub ulubionym forum.

Jak chcesz więcej takich materiałów, to linki subskrypcji są po mojej prawej,
a po twojej lewej stronie. W ten sposób jako pierwszy otrzymasz najnowsze filmiki.
Mówił Darek Kraśnicki z Wrocławia i do zobaczenia w moim kolejnym wideo.
..

Na marginesie: Nie tylko książeczka wojskowa, ale również inne dokumenty mogą być'
przysłowiowym "gwoździem do twojej trumny".
Są to być różnego rodzaju legitymacje ubezpieczeniowe,
orzeczenia o niepełnosprawności czy do celów rentowych, czy jakiekolwiek inne dokumenty
w których pośrednio lub bezpośrednio jest oceniony twój stan zdrowia.

No, ale jest to raczej temat na inne wideo.

Ciekawa przyczyna kategorii D:

Z powodu mojej orientacji seksualnej. Badania miałem w 19...r i byłem wyjątkowo przerażony sytuacją w której w wojsku miałoby to wyjść na jaw, gdyż wtedy słyszałem o jednym koledze którego dręczono przez cały okres pobytu w wojsku z tego powodu. Ta myśl mi po prostu nie dawała spać. Opowiedziałem o tym i jak panicznie się tego obawiam pani psycholog z komisji wojskowej. Pani psycholog wojskowa skierowała mnie do ośrodka zaburzeń jedzenia, gdzie przez 3 miesiące musiałem chodzić na spotkania. I powiedziała mi, żebym się nie martwił i że jeśli będę tam chodził to nie pójdę do wojska.

No i tak też się stało.

 

A mógłby mi Pan tylko napisać czy tą książeczkę w WOMPie wymaga się przy badaniach lekarskich? Czy tylko na psychotestach? Bo badania psychologiczne będę wykonywał poza WOMPem, a tam ta książeczka nie będzie wymagana,. Swoją drogą to trudno było by mi się pogodzić z utratą prawa jazdy z tego powodu, bo wskazywało by to na dyskryminację? Wtedy nie pozostanie mi nic innego jak emigracja z tego kraju :(

Podziel się:

Napisz komentarz

O autorze

Dr Kraśnicki Dariusz

ul. Kmicica 3, Wrocław

 

Prosimy o wcześniejszą rejestrację: e-mail

lub tel. 601 775 123

Pytania? Opinie?