Czy warto się odwoływać od badań za jazdę po alkoholu, jak przyczyną orzeczenia negatywnego był brak rocznej abstynencji alkoholowej.
Witam,
W 2015 odebrano mi prawo jazdy za
jazdę pod ,,wpływem". Wyrok sądu dostałem w grudniu.
Sprawa odbyła się zaocznie,
odebrano mi uprawnienia na rok bez ponownego egzaminu.
Po upływie tego roku
dostałem skierowania na badania psychologiczne i
lekarskie.
Badań psychologicznych nie przeszedłem, ponieważ pani doktor
stwierdziła, że podejrzewa, że w przyszłości mogę mieć problem z
alkoholem.
Na podstawie swoich ,,podejrzeń" wydała decyzję negatywną.
Po odwołaniu decyzja była taka sama.
Pani doktor przy badaniu odwoławczym powiedziała,
że żaden lekarz nie wyda decyzji pozytywnej bez terapii AA.
Zapisałem się więc na taką. Uczęszczałem tam przez pół roku.
Z otrzymanym zaświadczeniem o odbyciu terapii
umówiłem się na kolejną wizytę do psychologa,
którą przeszedłem pozytywnie.
Z tym wynikiem
umówiłem się na badania do WOMP.
Wyniki badań (krew, cukier, równowaga, słuch, wzrok)
wszystkie wyszły dobrze, lecz pani doktor powiedziała,
że potrzebuje konsultacji psychiatrycznej,
po której otrzymałem decyzję negatywną.
Pojechałem więc do WOMP w celu uzyskania informacji
jaki powód odmowy. Okazało się że psychiatra żąda ode mnie rok
abstynencji. W sumie nie poinformował mnie i tym nawet przy badaniu.
Chcę się odwołać. Czy poleca pan jakąś instytucję.
Mam do wyboru Sosnowiec lub Łódź Lublin i Warszawa.
Czy jest jakiś inny sposób, by
udowodnić lekarce jeśli ma przed sobą wyniki badań które, jak sama
stwierdziła są wyśmienite, swoją abstynencję.
Proszę o szybką odpowiedź bo tracę już nadzieję.
Napisz komentarz